Na YouTube wrzuciłem czwartą, ostatnią część filmu z wakacyjnego wypadu na Podhale oraz w Beskidy. Tym razem odcinek Bielsko – Biała – Częstochowa.
Siły musiały być tak rozłożone, żeby wystarczyły na na ostatni dzień. Tu było najwięcej do przejechania, bo 140 km.
Prognozy pogody pokazywały temperaturę ok. 30 stopni Celsjusza, dlatego wstałem wcześnie i wyruszyłem w drogę już o 6:50.
W domu na obiedzie zameldowałem się o godzinie 16:00.
Więcej szczegółów na filmie 🙂